New Forest

Sobota, 21 listopada 2020 · dodano: 22.11.2020 | Komentarze 0

[1000km] Lutowy wypad

Niedziela, 23 lutego 2020 · dodano: 24.02.2020 | Komentarze 0

Tarrant Gunville, za rowerem rzeczka Tarrant na swój początek. Tym razem rzeka zaczęła swój bieg jezdnią kilkaset metrów dalej.


Stary młyn w Sturminster Newton:



Sherbourne:

Burbeck Heritage Coast

Niedziela, 19 stycznia 2020 · dodano: 20.01.2020 | Komentarze 0

Pierwsza w tym roku dłuższa wycieczka. 

Mroźny poranek:


Old Harry Rocks:






Swanage Bay:




The Great Globe w Swanage:


Kimmeridge Bay:

New Forest

Niedziela, 10 listopada 2019 · dodano: 14.11.2019 | Komentarze 0

Beaulieu:



Lepe:



Calshot:



Gdzieś w New Forest:




Hythe:

Isle of Wight

Niedziela, 2 czerwca 2019 · dodano: 12.06.2019 | Komentarze 0

Niedzielna wycieczka po Isle of Wight:

Lymington:


The Needles:






Military Road:


Freshwater Bay:


Ventnor:




Shanklin:




Bembridge:


Seaview:


Ryde; Appley Tower:


Cowes:


Newtown Old Town Hall:

New Forest z ekipą

Niedziela, 21 października 2018 · dodano: 22.10.2018 | Komentarze 0

Trasa: Verwood - Ringwood - Rockford - Gorley - Hungerford - Blissford - Godshill - Woodgreen - Loyer - Hamptworth - Nomansland - Furzley - Cadnam - Bramshaw - Bolderwood - Brockenhurst - Burley - Ringwood - Verwood

Dziś do New Forest przyjechał Rafi z ekipą więc się dołączyłem  do wycieczki. Razem przejechany spory kawałek trasy do Bolderwood, potem już musiałem odbić i wracać do domu więc trasę przez Brockenhurst - Burley i Ringwood przejechałem już sam. 
Pogoda dopisała. Z samego rana chłodno ale szybko zaczęło się ocieplać więc większość trasy pokonana w super pogodę. 

New Forest

Niedziela, 4 marca 2018 · dodano: 04.03.2018 | Komentarze 0

Już zdecydowanie cieplej, około 9 stopni na plusie. Jeszcze w wielu miejscach zalega śnieg ale znika w oczach. Dzisiaj północna część New Forest. 









Pokaż trasę GPS

Weymouth, Dorchester, słońce i wiatr.

Niedziela, 25 lutego 2018 · dodano: 25.02.2018 | Komentarze 8

Pogoda dopisała, czas był więc dwa podstawowe parametry zostały spełnione aby w końcu zrobić dłuższą rundę. Weymouth i wyspa Portland chodziły mi po głowie od zeszłego roku. Bardzo ciekawe okolice jurajskiego wybrzeża i pobliskie wzgórza kusiły i w końcu się udało. Do samego Weymouth wybrałem chyba najkrótszą możliwą opcję starając się przy tym unikać głównych dróg, których miejscami nie dało się uniknąć. Trasa dość płaska z nielicznymi podjazdami i do tego wiatr w plecy pozwoliły na szybkie dotarcie do celu w ciągu trzech godzin. Trochę czasu zajęło mi kręcenie się po tym turystycznym mieście i po nadbrzeżu. Niestety nie wystarczyło czasu na dotarcie na wyspę Portland, potrzebowałbym dodatkowych dwóch godzin aby spokojnie ją objechać i zobaczyć najciekawsze miejsca. Jest więc powód aby tam niedługo wrócić. 

Powrót do domu to była katorga, którą sam sobie zafundowałem wydłużając trasę i zaliczając tym samym sporo podjazdów. Nie pomógł wiatr, który nie dosyć, że wiał w twarz przez dziesiątki kilometrów  to jeszcze wzmógł się popołudniu. Spowodowało to, że do domu dotarłem zziębnięty półtorej godziny po zachodzie słońca w zupełnych ciemnościach.

Bardzo udana trasa z kilometrażem, który przerósł moje oczekiwania. Bardzo ciekawe okolice, do których chce się wrócić.

Wareham:






Plaża w Weymouth:




Weymouth, centrum miasta:










Sandsfoot Castle:






Długi i męczący podjazd, Weymouth gdzieś za tymi wzgórzami:


W drodze do Dorchester:


Dorchester:




Angielska prowincja: ogromne, otwarte przestrzenie, gdzie ciągle hula wiatr:


Pokaż trasę GPS

• DST 101.35km
• Czas 04:08
• V_AVG 24.52km/h
• V_MAX 55.40km/h
• Temperatura 10.0°C
• Kalorie 2179kcal
• Podjazdy 1033m
• Sprzęt Cannondale Synapse
• Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

[6000km] Cranborne Chase & West Wiltshire Downs

Niedziela, 22 października 2017 · dodano: 22.10.2017 | Komentarze 0

No i się udało, 6000 km w tym roku zaliczone. Rok jest naprawdę ciężki i ten skromny wynik bardzo mnie cieszy. Ale to nie jest podsumowanie roku bo do końca roku jeszcze kilka kilometrów zostało i na podsumowanie przyjdzie czas.

Dziś mała ustawka z Rafim i jego znajomymi, którzy przyjechali w moje trochę dalsze okolice pozwiedzać okolice Salisbury, Shaftesbury i Warminster. Wyjechałem im na trasę i po kilku telefonach i szukaniu znaleźliśmy się. Niestety przejechaliśmy razem zaledwie kilkanaście kilometrów i mój czas się skończył, trzeba było wracać do domu na imprezkę. Mimo wszystko fajnie było się spotkać, porozmawiać i przejechać te kilka wspólnych kilometrów.

Dzień rozpoczął się deszczowo i mokro, szybko jednak wyszło słońce ale za to pojawił się silny wiatr. Na szczęście całkiem ciepło. I w tych okolicznościach przyrody popełniłem setkę.



Pokaż trasę GPS

Purbeck Coast

Niedziela, 25 czerwca 2017 · dodano: 26.06.2017 | Komentarze 0

W niedzielny poranek udało mi się wstać wcześnie. Już o szóstej byłem na rowerze, miałem do dyspozycji 4 godziny, które wykorzystałem w najlepszy możliwy sposób. Udało się zrobić okrągłą setkę. Trasa dość płaska aczkolwiek postanowiłem zaliczyć jakiś konkretny podjazd więc zaliczyłem wzgórza w okolicach Corfe Castle i East Lulworth skąd rozciągają się fajne widoki na wybrzeże. W drodze powrotnej natknąłem się na czasówkę, sporo rowerzystów na rowerach aero. Dziwne trochę, że część trasy poprowadzona była dwupasmówką przy nieograniczonym ruchu samochodów. Pojechałem kawałek trasą wyścigu do Poole a stamtąd do domu przez Wimborne i Ferndown.  

Wareham o poranku:




Początek zaplanowanego podjazdu:


Podjazd:


Na górze: