rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi blasiaczek z miasteczka Verwood. Mam przejechane 76435.57 kilometrów w tym 611.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

Moje rowery

Cannondale Synapse 25553 km

Trek Emonda 5000 km

Marin Four Corners 5732 km

Trek 4300 57591 km

Author a4404 17941 km

LeMond Etape 16491 km

Trek ZX 6500 "emergency" 3824 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2013

Dystans całkowity:	726.99 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	31:44
Średnia prędkość:	22.91 km/h
Maksymalna prędkość:	48.30 km/h
Maks. tętno maksymalne:	180 (92 %)
Maks. tętno średnie:	138 (70 %)
Suma kalorii:	14254 kcal
Liczba aktywności:	14
Średnio na aktywność:	51.93 km i 2h 16m
Więcej statystyk

DST 61.68km
Czas 02:35
V_AVG 23.88km/h
V_MAX 48.30km/h
Temperatura 0.0°C
HRmax 180 ( 92%)
HRavg 135 ( 69%)
Kalorie 1657kcal
Sprzęt Trek 4300
Aktywność Jazda na rowerze

Markusy - Jelonki - Śliwice - Kąty - Buczyniec - Lepno - Rychliki - Wysoka - Stare Dolno - Zwierzno - Markusy

Piątek, 29 marca 2013 · dodano: 30.03.2013 | Komentarze 1

W ostatniej chwili zgadaliśmy się z Mikołajem na wspólną przejażdżkę, tzw. kręconko po okolicy:) Miejsce spotkania Jelonki, dokąd dojechałem spokojnym tempem.
Pogoda była bardzo wczesnowiosenna ale na szczęście asfalt suchy i warunki na jazdę dobre.
Po spotkaniu w Jelonkach ruszyliśmy na Śliwice i Kąty. Generalnie założenie było takie, żeby zrobić rundę w umiarkowanym tempie ale plan dość szybko zamienił się w ostrzejszą jazdę wraz z pojawieniem się pierwszych podjazdów.
Zaraz za Kątami zaczął sypać drobny śnieg, który w tym momencie nie przeszkadzał. Tempo mieliśmy na tyle wysokie, że było mi bardzo ciepło.
Wraz z kolejnymi kilometrami śnieg sypał coraz mocniej co utrudniało już jazdę i stało się szczególnie upierdliwe gdy drogi pokryły się wodą.
W takich warunkach trzeba było pokonywać kolejne kilometry, które pokonywaliśmy w zmiennym, raczej mocnym tempie.
W Starym Dolnie pożegnałem Mikołaja i starałem się jak najszybciej dojechać do domu, bo woda spod kół konkretnie już zlała mi tyłek.

Z Mikołajem na drodze z Jelonek do Śliwic © blasiaczek

Kategoria >50

DST 55.95km
Czas 02:04
V_AVG 27.07km/h
V_MAX 43.40km/h
Temperatura 2.0°C
HRmax 171 ( 87%)
HRavg 135 ( 69%)
Kalorie 1381kcal
Sprzęt Trek 4300
Aktywność Jazda na rowerze

Markusy - Gronowo - Stare Pole - Żuławka - Bruk - Dzierzgoń - Bągard - Stare Dolno - Zwierzno - Markusy

Wtorek, 26 marca 2013 · dodano: 26.03.2013 | Komentarze 0

Dziś postanowiłem zrobić intensywniejszy trening. Spokojne rozkręcanie się na pierwszych kilometrach a następnie tempo zwiększające się.

Do Starego Pola raczej mało intensywnie z tętnem ok 110-130, wiatr raczej nie przeszkadzał więc prędkość na początku była nie mniejsza niż 26 km/h.

Od Starego Pola już tętno większe, 130 - 140, prędkość ok 30 km/h. Od Żuławki teren bardziej zróżnicowany więc na podjazdach starałem się cisnąć mocniej.

Najbardziej intensywny odcinek od Starego Dolna do Zwierzna, wiatr trochę przeszkadzał ale utrzymywałem prędkość powyżej 30 km/h za to tętno w przedziale 160 - 170 co mnie trochę zajechało.

Kategoria >50

DST 81.05km
Czas 03:37
V_AVG 22.41km/h
V_MAX 44.71km/h
HRmax 159 ( 81%)
HRavg 122 ( 62%)
Kalorie 2009kcal
Sprzęt Trek 4300
Aktywność Jazda na rowerze

Dookoła Drużna +

Niedziela, 24 marca 2013 · dodano: 24.03.2013 | Komentarze 0

Pierwotny plan dzisiejszego dnia obejmował oczywiście wyjazd do Stegny jednak aktualna pogoda zniechęciła mnie do wyruszenia o 8 rano dlatego postanowiłem wybrać się nieco później na samotne kilometry.
Początkowo moja trasa prowadziła standardowym objazdem Drużna starą siódemką a następnie na rondzie przed Pasłękiem zjazd do miasta i kierunek na Nową Wieś, Rydzówkę i dalej na Kąty. Kilka zdjęć na pochylni i ruszam dalej do Śliwic. Miałem kierować się już na Jelonki i do domu ale postanowiłem jeszcze nieco wydłużyć trasę i przejechać przez Barzynę do Rychlik. Na tym odcinku droga jeszcze zawiana śniegiem ale ujeżdżona.
Z Rychlik natomiast pokierowałem się na Kwietniewo i stamtąd lasem do Świetego Gaju a stamtąd przez Brudzędy do domu.

Ogólnie spodziewałem się gorszych warunków ale zacząłem marznąć dopiero jakieś 5 km przed domem gdy zerwał się nieco mocniejszy wiatr.

Pochylnia Kąty © blasiaczek

Autoportret:) © blasiaczek

Droga z Rychlik w stronę Barzyny © blasiaczek

Kategoria >50

DST 25.06km
Czas 01:04
V_AVG 23.49km/h
V_MAX 30.54km/h
Temperatura -5.0°C
HRmax 156 ( 80%)
HRavg 118 ( 60%)
Kalorie 551kcal
Sprzęt Trek 4300
Aktywność Jazda na rowerze

Markusy - Różany - Stare Dolno - Nowe Dolno - Markusy

Sobota, 23 marca 2013 · dodano: 24.03.2013 | Komentarze 0

Wychodząc na rower zastanawiałem się jaka jest temp. odczuwalna. Słońce świeciło mocno i wiatr nie wydawał się zbyt mocny więc liczyłem na dłuższy wypad.
Jadąc z wiatrem i do słońca termometr wskazał +2 st. i faktycznie jechało mi się dobrze ale wystarczyło, że ustawiłem się bokiem do wiatru i już nie było tak fajnie. W zacienionych miejscach było -5 st. dlatego postanowiłem zrobić jedynie krótką pętlę przez Stare Dolno w żwawszym tempie.

Kategoria Czechy - Bawaria 2011, 0-30 km

DST 28.63km
Czas 01:05
V_AVG 26.43km/h
V_MAX 42.99km/h
Temperatura 0.0°C
HRmax 175 ( 89%)
HRavg 138 ( 70%)
Kalorie 740kcal
Sprzęt Trek 4300
Aktywność Jazda na rowerze

Markusy - Karczowiska - Raczki - Żurawiec - Markusy

Czwartek, 21 marca 2013 · dodano: 21.03.2013 | Komentarze 0

Dziś krótko ale intensywnie. Najpierw 5 km rozgrzewki a następnie równomierna jazda z min. 70% HRmax. Dało to 39 minut jazdy powyżej założonego progu (prędkość nie mniejsza niż 27 km/h)a następnie ostatnie 4 km coraz spokojniejszej jazdy.

Kategoria 0-30 km

DST 47.92km
Czas 02:50
V_AVG 16.91km/h
V_MAX 30.03km/h
Temperatura 0.0°C
HRmax 134 ( 68%)
HRavg 100 ( 51%)
Kalorie 752kcal
Sprzęt Trek 4300
Aktywność Jazda na rowerze

Markusy - Wysoka - Rychliki - Barzyna - Śliwice - Jelonki - Stankowo - Markusy

Środa, 20 marca 2013 · dodano: 20.03.2013 | Komentarze 0

Zimowe warunki i walka z roztapiającym się śniegiem.
Tam gdzie drogi były zasypane jechało się najlepiej, gdzie śnieg był rozjeżdżony nie jechało się w zasadzie wcale dlatego starałem się wybrać najmniej uczęszczaną trasę.