Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi blasiaczek z miasteczka Verwood. Mam przejechane 76435.57 kilometrów w tym 611.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 102101 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy blasiaczek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 174.62km
  • Czas 07:57
  • VAVG 21.96km/h
  • VMAX 56.80km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 4290kcal
  • Podjazdy 1790m
  • Sprzęt Cannondale Synapse
  • Aktywność Jazda na rowerze

Weymouth, Dorchester, słońce i wiatr.

Niedziela, 25 lutego 2018 · dodano: 25.02.2018 | Komentarze 8

Pogoda dopisała, czas był więc dwa podstawowe parametry zostały spełnione aby w końcu zrobić dłuższą rundę. Weymouth i wyspa Portland chodziły mi po głowie od zeszłego roku. Bardzo ciekawe okolice jurajskiego wybrzeża i pobliskie wzgórza kusiły i w końcu się udało. Do samego Weymouth wybrałem chyba najkrótszą możliwą opcję starając się przy tym unikać głównych dróg, których miejscami nie dało się uniknąć. Trasa dość płaska z nielicznymi podjazdami i do tego wiatr w plecy pozwoliły na szybkie dotarcie do celu w ciągu trzech godzin. Trochę czasu zajęło mi kręcenie się po tym turystycznym mieście i po nadbrzeżu. Niestety nie wystarczyło czasu na dotarcie na wyspę Portland, potrzebowałbym dodatkowych dwóch godzin aby spokojnie ją objechać i zobaczyć najciekawsze miejsca. Jest więc powód aby tam niedługo wrócić. 

Powrót do domu to była katorga, którą sam sobie zafundowałem wydłużając trasę i zaliczając tym samym sporo podjazdów. Nie pomógł wiatr, który nie dosyć, że wiał w twarz przez dziesiątki kilometrów  to jeszcze wzmógł się popołudniu. Spowodowało to, że do domu dotarłem zziębnięty półtorej godziny po zachodzie słońca w zupełnych ciemnościach.

Bardzo udana trasa z kilometrażem, który przerósł moje oczekiwania. Bardzo ciekawe okolice, do których chce się wrócić.

Wareham:






Plaża w Weymouth:




Weymouth, centrum miasta:










Sandsfoot Castle:






Długi i męczący podjazd, Weymouth gdzieś za tymi wzgórzami:


W drodze do Dorchester:


Dorchester:




Angielska prowincja: ogromne, otwarte przestrzenie, gdzie ciągle hula wiatr:




Kategoria >100 km, Anglia



Komentarze
MARECKY
| 20:25 poniedziałek, 26 lutego 2018 | linkuj Trzeba będzie kiedyś sprawdzić tą waszą angielską pogodę :-)
blasiaczek
| 23:01 niedziela, 25 lutego 2018 | linkuj Dzięki Rafi, połowicznie wykonałem zadanie:) Trasa, co mi przesłałeś to jest coś. Klasa sama w sobie. Może i do wykonania za jakiś czas!

MARECKY, zapytaj się Rafiego co to angielska wilgotność i jak czasem jest nieprzyjemnie. Poważnie. Za mrozem nie tęsknię. Cieszę się, że nie muszę przeżywać tych dwucyfrowych wartości:)
rafi1368
| 22:36 niedziela, 25 lutego 2018 | linkuj Land''s End to John O''Groats
MARECKY
| 22:35 niedziela, 25 lutego 2018 | linkuj Wracaj na Żuławy. Przypomnisz sobie wilgoć, wiatr i mróz :-)
rafi1368
| 22:34 niedziela, 25 lutego 2018 | linkuj a Marcin mam pomysl na wspolny wypad,co powiesz na cos takiego : https://www.google.co.uk/search?q=lands+end+john+o'groats,maps,photo&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=yrDWunMwKx1FJM%3A%2C8MPlzcZPNonkyM%2C_&usg=__4mMC0kDi7pXtq5fflTOo2q8mpp4=&sa=X&ved=0ahUKEwinufHFj8LZAhWnKcAKHXFbCNcQ9QEITTAC#imgrc=yrDWunMwKx1FJM:
rafi1368
| 22:29 niedziela, 25 lutego 2018 | linkuj no ladnie pojechales
blasiaczek
| 22:10 niedziela, 25 lutego 2018 | linkuj MARECKY, no właśnie teraz mam srogą zimę. W dzień +5, w nocy -2 :)
Ale uwierz mi, przy tej wilgotności przy takich temperaturach potrafi być naprawdę zimno. W Polsce spojrzałem na termometr i wiedziałem jak się ubrać. Tutaj jest to wieczna zagadka czy zmarznę czy się zgrzeję.
MARECKY
| 22:03 niedziela, 25 lutego 2018 | linkuj A jakąś zimę to Ty tam masz? :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa serwu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]