Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi blasiaczek z miasteczka Verwood. Mam przejechane 76435.57 kilometrów w tym 611.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 102101 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy blasiaczek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 79.73km
  • Czas 03:29
  • VAVG 22.89km/h
  • VMAX 70.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 1505kcal
  • Podjazdy 937m
  • Sprzęt Cannondale Synapse
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wardour Castle

Niedziela, 19 czerwca 2016 · dodano: 19.06.2016 | Komentarze 0

Dzisiejszą trasę zaplanowałem jedynie pod kątem zobaczenia ruin zamku Wardour, który odkryłem przypadkowo patrząc sobie na googlemaps. Do tej pory jedynie pobieżnie skupiałem się na zwiedzaniu, bardziej na ciekawostkach napotkanych przypadkowo po drodze. Przyszedł więc czas aby niektórym zjawiskom przyrodniczo-kulturalno-historycznym przyjrzeć się trochę dokładniej.

Old Wardour Castle jest to zamek znajdujący się niedaleko Tisbury w hrabstwie Wiltshire, był on kiedyś jednym z najbardziej odważnych oraz innowacyjnych domów w Anglii. Zamek powstał pod koniec XIV wieku dla piątego Lorda John Lovela , a jego sześciokątna konstrukcja była prawdopodobnie zainspirowana na wzór francuskiego pałacu. Budynek został zaprojektowany tak aby zapewniał komfort swoim mieszkańcom, natomiast jego struktura obronna już nie była tak ważna jak w innym projektach tego typu.
Podczas wojny domowej w 1643 roku zamek zaatakowany sir Edwarda Hungerford i po krótkim oblężeniu przez niego zdobyty. Pod koniec tego roku doszło do wybuchu prochu w tunelach pod zamkiem wskutek czego duża część się zawaliła, uszkodzenia te zostały sklasyfikowane jako nie do naprawienia. (http://www.atrakcje.co.uk/)

Pojechałem trasą przez Sixpenny Handley i oczywiście intensywny podjazd za Tollard Royal. Trudności dodawał niezbyt sprzyjający wiatr, który towarzyszył mi od samego początku. Na zjeździe do Ludwell licznik pokazał mi 70 km/h, asfalt w dobrym stanie aczkolwiek droga zakręca w niewłaściwym miejscu i wpada w las aby pojechać jeszcze szybciej. Niemniej jednak i tak było szybko. Dalsza trasa to przejazd wąskimi drogami przez malownicze miejscowości Donheads z tradycyjną zabudową wkomponowaną w zbocza okolicznych wzgórz do Wardour. Do samego zamku musiałem jeszcze trochę pokręcić pod górę wąskim, widać nowym asfaltem. 
Drogę powrotną miałem już z wiatrem, za to nie zabrakło jeszcze dwóch konkretnych podjazdów, pierwszy 20% za Ansty, drugi trochę łagodniejszy ale dłuższy za Bowerchalke. Podjazdy trochę mnie wymęczyły ale coraz lepiej je znoszę, nie robią już takiego wrażenia jak początkowo. 
Wiatr, który pod koniec tak mi sprzyjał przywiał chmury z deszczem. Na szczęście zdążyłem przed nim w ostatniej chwili i pada do teraz...

Wardour Castle:




Ansty Village:


Początek podjazdu:


W połowie drogi:






Kategoria >50



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa oczyc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]