Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi blasiaczek z miasteczka Verwood. Mam przejechane 76435.57 kilometrów w tym 611.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 102101 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy blasiaczek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:1318.61 km (w terenie 40.00 km; 3.03%)
Czas w ruchu:53:28
Średnia prędkość:24.66 km/h
Maksymalna prędkość:71.76 km/h
Maks. tętno maksymalne:184 (94 %)
Maks. tętno średnie:135 (69 %)
Suma kalorii:18952 kcal
Liczba aktywności:32
Średnio na aktywność:41.21 km i 1h 40m
Więcej statystyk
  • DST 18.78km
  • Czas 00:54
  • VAVG 20.87km/h
  • VMAX 26.61km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 100kcal
  • Sprzęt Trek 4300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy (Markusy - Elbląg)

Środa, 2 maja 2012 · dodano: 03.05.2012 | Komentarze 0

Drugi raz w tym roku na rowerze do pracy. Już ni tak ciepło jak ostatnio ale też przyjemnie.
W Raczkach dogonił mnie Mikołaj i razem dojechaliśmy do Elbląga.


Kategoria 0-30 km


  • DST 200.19km
  • Teren 40.00km
  • Czas 08:00
  • VAVG 25.02km/h
  • VMAX 56.77km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 5600kcal
  • Sprzęt Trek 4300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dookoła Jezioraka z Mikołajem

Wtorek, 1 maja 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 0

Wraz z Mikołajem postanowiliśmy wybrać się na Pojezierze Iławskie ale ostatecznie przejechaliśmy po prostu Jeziorak dookoła.
Najpierw dojazd do Dzierzgonia, gdzie spotkałem się z Mikołajem i dalej jechaliśmy już razem.
Z Dzierzgonia Mikołaj poprowadził na Morany i dalej lasami na Czarcią Górę, której wcześniej nie znałem. Bardzo fajna leśna droga z niezłymi zjazdami i podjazdami.
Z lasów wyjechaliśmy na Tulice i dalej mniej lub więcej asfaltem przez Balewo, Cieszymowo, Pachutki, Białe Błoto i dalej lasami do Jerzwałdu. Jechało się naprawdę super (pomijając piaszczyste odcinki, gdzie moje opony w ogóle sobie nie radziły).
Z Jerzwałdu jechaliśmy asfaltem do Siemian, gdzie zrobiliśmy sobie krótki postój na uzupełnienie płynów. W drodze do Iławy doszedł nas miejscowy rowerzysta, z którym trochę sobie pogadaliśmy i dokręciliśmy do miasta.
Nasza droga z Iławy wiodła wzdłuż Jezioraka przez Szałkowo, Jażdżówki, Makowo , Sąpy i Urowo. Sporo lasami, które osłaniały nas przed przeciwnym wiatrem, który na szczęście słabł z każdą godziną.
Powrót do domu w miarę możliwości najkrótszą trasą, która tym razem wiodła przez Boreczno do Zalewa i dalej Przezmark, Milikowo, Pronie (gdzie pożegnałem się z Mikołajem wracającym do Dzerzgonia), Myślice, Rychliki, Wysoką, Stankowo do Markus.
Fajny wypad, w pięknej pogodzie i miłej atmosferze:)

Urząd Miejski Iława © blasiaczek


Urząd Miejski Zalewo © blasiaczek


W Siemianach © blasiaczek