Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi blasiaczek z miasteczka Verwood. Mam przejechane 76435.57 kilometrów w tym 611.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 102101 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy blasiaczek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 110.00km
  • Czas 03:47
  • VAVG 29.07km/h
  • VMAX 69.80km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 179 ( 91%)
  • HRavg 140 ( 71%)
  • Kalorie 2773kcal
  • Sprzęt Author a4404
  • Aktywność Jazda na rowerze

Markusy - Suchacz - Kadyny - Łęcze - Elbląg - Dębica - Markusy

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 0

Zaczęło się dość łagodnie ale bez żadnego wysiłku utrzymywałem prędkość ok 30km/h i tak dojechałem do Kazimierzowa. Mniej więcej do tego momentu wiatr mi sprzyjał ale potem jadąc do Bielnika i wzdłuż Nogatu był lekko przeciwny więc chcąc utrzymać prędkość już trzeba było trochę popracować.
Równym tempem dojechałem do Kamionka Wielkiego, gdzie nastąpił pierwszy podjazd i droga robi się kiepska. Od tego momentu zaczęło się ciśnięcie - najpierw pod górę a potem szybki zjazd do Suchacza z prędkością max prawie 70km/h:) Dalej też nie odpuszczałem i na ostrym podjeździe w stronę Kadyn utrzymywałem prędkość 18-20 km/h (tętno 175 uderzeń na minutę)
Od skrzyżowania zjazd do Kadyn już spoczynkowo a potem powrót i podjazd do Łęcza także dość mocnym tempem ok 22km/h. Za Łęczem do samego Elbląga głownie zjazdy więc udawało mi się utrzymywać prędkość ok 45 km/h.
W samym Elblągu już łagodniej i kolejny podjazd pod Dębicę. Już trochę się zajechałem ale tempo i tak było dobre. Dalej już Berlinką do Elbląga same zjazdy a dalej do Markus płasko.
Do samego domu udało mi się utrzymywać prędkość 30-33km/h i 100km zrobiłem w czasie 3:28:32, natomiast całą pętlę 3:47:05





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa esiem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]